Ceny surowców do produkcji baterii idą w górę
Baterie są jednym z najbardziej kosztownych elementów podczas produkcji samochodów. Tym bardziej może martwić fakt, że obecnie ceny surowców koniecznych do ich produkcji dosłownie wystrzeliły w górę.
Bateria – największy koszt przy produkcji i zakupie samochodu elektrycznego
Samochody elektryczne we współczesnym wydaniu to bez wątpienia prawdziwa rewolucja, co zresztą pokazuje ciągle rosnące zainteresowanie właśnie tego konstrukcjami. Samochody napędzane prądem posiadają jednak tak wiele zalet, jak i wad, a zarówno o jednych, jak i drugich zdecydowanie nie powinniśmy zapominać. Jednym z największych minusów pojazdów elektrycznych, o których trzeba powiedzieć, jest jednak ich cena – widocznie wyższa niż w przypadku samochodów spalinowych. Oczywiście jest to jeden z głównych powodów, przez które auta tego typu nadal nie są w stanie przebić się wyjątkowo mocno w niektórych państwach, między innymi w Polsce (choć liczba aut elektrycznych w naszym kraju i tak mocno rośnie). Czy jednak zastanawialiście się, skąd tak właściwie bierze się ta różnica w cenie? Sytuacja okazuje się naprawdę prostsza, niż może się to wydawać na pierwszy rzut oka.
Najważniejszą kwestią nie jest bowiem różnica dla producentów w kwestiach ofertowych czy fakt, że tego typu auta są na rynku nowością. Wszystkiemu winna jest obecna technologia, która choć pozwala na o wiele więcej niż jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu, nadal jest w niektórych aspektach dość ułomna. Powiedzieć należy przede wszystkim o bateriach, które choć oferują naprawdę wiele, kryją w sobie sporo wad. Są ciężkie, nadal nie pozwalają na osiąganie zasięgu równego autom spalinowym, a dodatkowo są drogie w produkcji, przynajmniej jeżeli mówimy o akumulatorach takich rozmiarów, by były one jakkolwiek użyteczne w samochodach. To właśnie dlatego łączna cena auta na prąd w dużej mierze zawyżana jest właśnie przez baterie. O wiele większy problem pojawia się jednak obecnie, kiedy ceny konkretnych surowców skoczyły do góry. Co to oznacza dla motoryzacji?
Wzrosty cen materiałów, które używane są do produkcji baterii
Obecny rynek nie wybacza nikomu – kryzys i inflacja to kwestie, z którymi każdy musi sobie radzić na swój sposób, nawet producenci samochodów. Jeżeli zaś chodzi o produkowanie samochodów elektrycznych, zaskakujący może być fakt, że obecnie samochody elektryczne drożeją jeszcze mocniej. Znowu musimy wrócić do omawianych wyżej baterii, a dokładniej rzecz ujmując – do surowców, z jakich są one wykonywane. Od 10 lat mogliśmy obserwować spadki w kosztach produkcji akumulatorów. Tymczasem według najnowszych obliczeń, w 2022 roku koszt ten nie tylko nie spadł, ale wręcz wzrósł o 3 procent.
Najgorzej wygląda sytuacja w przypadku litu, który jest kluczowym składnikiem współczesnych baterii. Obecnie cena węglanu litu, z którego następnie pozyskuje się wykorzystywany w bateriach surowiec, wzrosła o… 437 procent. To wręcz kosmiczna nadwyżka, która tłumaczy obecne różnice w cenie pomiędzy autami elektrycznymi a spalinowymi. W górę poszedł również kobalt. Co prawda różnica nie jest aż tak znacząca, jak w przypadku litu, lecz dwukrotny wzrost cen to coś, co nie jest w stanie nie odbić się bez echa.
Działania marek samochodowych w celu zmiany cen baterii
Oczywiście droższe surowce do produkcji baterii to coś, co odbija się czkawką nie tylko samym klientom rozważającym kupno auta elektrycznego, ale również samym producentom. Droższe surowce to również większe koszty produkcji takich aut, co oczywiście wiąże się z koniecznością podbicia ceny całego auta. To zaś prowadzi do faktu, że mniej osób może sobie pozwolić na taki pojazd, a na tym najmocniej tracą producenci. To właśnie dlatego poszukuje się nowych opcji, które w dłuższej perspektywie mogą wręcz zrewolucjonizować elektryczną motoryzację. Największe firmy odpowiedzialne za produkcję ogniw do samochodu, takie jak Toyota, Samsung, Panasonic czy Tesla, rozwijają technologię tak zwanych akumulatorów równoległych, które mają ograniczyć do minimum wykorzystywanie na przykład kobaltu. Może to przynieść nie tylko spadek w masie baterii, ale również i w cenie, co będzie korzyścią zarówno dla producentów, jak i klientów!